Strasznie korciło wjechać dalej ale szanuję czyjąś własność i skończyło się tylko na fragmencie drogi dojazdowej do pola. To taki naturalny klimat dla tego autka i tu się prezentuje najlepiej (łono natury). Frajda z jazdy jest najważniejsza i tu jest choć na pewno następna wersja będzie jednak 4x4 :).
Wieża widokowa jest fantastyczna i co najważniejsze dostępna dla osób niepełnosprawnych ze względu na zamontowaną w jej wnętrzu przeszkloną windę. Wycieczka po schodach nie jest męcząca by z wystającej platformy widokowej spojrzeć na okolicę z góry. Co ciekawe kiedy stoi się przy barierce czuć jak cała konstrukcja sie lekko buja - tak było podczas wiatru który tego dnia sobie wiał zimnym powietrzem. Zmieniono także stary pomost na północnej plaży na taki pływający. Widoki w głąb wody fajne bo jak wiadomo jest tu dość czysta. Ryb i raków nie udało sie jednak podejrzeć. Za to w sitowiu na wejściu zachodnim leży sporo gontu na dnie :(.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz